Wielkie zamieszanie...

Wspaniałe zdjęcia #3

Wielka akcja !!! #2

W środę 11. 02. 2015 roku na pierwszej lekcji polskiego podzieliliśmy się na 3 – osobowe grupki i informowaliśmy, aby przebrani uczniowie zgromadzili się na holu II piętra. Na zebranie przybyło około 40 uczniów. Spisywaliśmy przebierańców oraz nagrywaliśmy slogany utworzone przez klasy. Następnie odbyła się sesja zdjęciowa. Później udaliśmy się wybrać zwycięzców konkursu. W czasie obrad, poszliśmy do Pani Dyrektor z proźbą zwiększenie ilości kuponów indywidualnych, bowiem naszym zdaniem należało docenić więcej naszych kolegów. Kupon Klasowy otrzymała klasa 4a pod opieką Pani Joanny Żyłkiewicz, zaś Kupony Indywidualne otrzymali uczniowie z różnych klas. 

W „Inwazji książkowych bohaterów” wystąpiły następujące postacie”

-Calineczka

- Kopciuszek

- Czerwony Kapturek

- Pszczółka Maja

- Złotowłosa

- Pipi

- Gumka z Plastusia

- rycerze

- królowie

- czarownice

- Jasmina

- Królewna Śnieżka

- Pingwin

- Panters

- Biedronka

- Kot w Butach                                            

- Władca Lewawu

- Czarownica z Hogwartu

- Kopciuszek

- Myszka

- Pirat

- Staś Tarkowski

- Nel Rowlinson

- Hagrid

- Hermiona

- Luna Pomyluna

- Beduini – porywacze Stasia i Nel

            - Ambroży Kleks 

Początek drugiego zadania #1

Niedługo po ogłoszeniu drugiego zadania w grze czytelniczej „Między nami czytelnikami”  zabraliśmy się do pracy. Na lekcjach języka polskiego poświęciliśmy czas na przemyślenie – najpierw w zespołach projektowych, potem z całą klasą – tego, jak ma wyglądać nasze zadanie, jak chcemy je zrealizować w naszej szkole. Po burzliwej dyskusji ustaliliśmy, że ogłosimy w szkole akcję, którą zatytułowaliśmy „Inwazja książkowych bohaterów. Jedna z grup zobowiązała się przygotować regulamin przedsięwzięcia. Całość oczywiście przegadaliśmy wspólnie, w klasie. Z gotowym regulaminem inna z grup udała się do Pani Dyrektor, aby „wynegocjować” nagrody dla klas, które najbardziej zaangażują się w  naszą propozycję. Pani Dyrektor przychyliła się do prośby Magiatomów – zgodziła się na przyznanie nagrody dla klasy, w której jak najwięcej osób przebierze się za bohaterów książek znajdujących się w szkolnej bibliotece i trzech nagród indywidualnych. Każda z nich oraz warunki jej otrzymania opisaliśmy w szczegółowym regulaminie. Powstało nawet wyjątkowe logo! Działanie podjęliśmy we współpracy z biblioteką oraz Samorządem Szkolnym. Wszystko to postanowiliśmy uzupełnić wywiadami z nauczycielami, które chcieliśmy zamieścić później na stronie internetowej szkoły.

Pamiątka filmowa - zad. #1

Niektóre grupy doskonale poradziły sobie także z nagrywaniem filmów z kulinarnych zmagań. Gorzej było z ich montowaniem ;) Okazuje się, że nie zawsze to, co jest nagrane telefonem komórkowym w prosty sposób poddaje się montażowi. Mamy jednak wśród nas geniusza filmowego, który walczył do krwi ostatniej, byśmy mogli Wam pokazać na filmach to, jak radziliśmy sobie z gotowaniem i jak świetnie się przy tym bawiliśmy. Nie udało się naszemu koledze wszystkiego połączyć w jedną całość. Zamieszczamy więc cztery oddzielne filmy. Grupie Kuby nie udało się nic nagrać, ale nic straconego - kolejne zadanieprzecież przed nami. Jeszcze się wykażą ;)

CIASTECZKOWE DZIEWCZYNKI - przedstawiają kuchenne zabawy grupy Julii.
GOTOWANIE Z REKLAMĄ W TLE - to filmik naszych szalonych i niewątpliwie kreatywnych koleżanek z grupy Julki.
MĘSKIE MAGIATOMY, czyli NADCIĄGA KUCHENNY KATAKLIZM - to zmontowany materiał grupy Szymona.
CURRY NA MIARĘ MASTERCHEFA - filmowa dokumentacja pracy grupy Gabrysi.

Zapraszamy do obejrzenia naszych wariactw wśród mąki, garnków i - o, zgrozo! - w kuchniach naszych Kochanych Mam. Co ta literatura robi z człowiekiem!!! :):):):):)

PS. Szymon! Jesteś Wielki!!!!

Czas podsumowań #1

Chcielibyśmy Wam przedstawić prezentację, którą zrobiliśmy, by podsumować pierwsze zadanie.
Mamy nadzieje, że się Wam spodoba!
Prezentacja - "MagiaToMy - czarują w kuchni"

Rumiane pierniczki Ani zakrapiane malinami

Składniki:

- 3 szklanki mąki krupczatki
- 6 łyżeczek  proszku do pieczenia
- 3 łyżki stołowe cukru
- 1/2 łyżeczki soli
- 200 g masła
- 1 i 1/8 szklanki mleka
- dżem lub konfitura z malin
- cynamon

Przygotowanie: 

Wymieszaj mąkę z proszkiem do pieczenia i cukrem.  Wcześniej warto sprawdzić na kolegach, czy mąka wygląda na śnieżnobiałą (jeśli ich twarze przykryje w całości, oznacza to, że nadaje się na pierniczki Ani). Dodaj masło. Wlej mleko i wszystko zagniataj, aż ciasto da się uformować w miękką, gładką masę.
Połóż ją na stole posypanym mąką. Lepiej, aby był to stół kuchenny, nie zaś ozdoba salonu. Podziel ciasto na mniejsze kawałki. Posyp mąką wałek ( w razie braku wałka, wykorzystaj z dużą ostrożnością szklaną butelkę) i rozwałkuj kawałek ciasta. Zadanie to niełatwe i nieco męczące, lecz - jak wiadomo - bez pracy nie ma pierniczków i nie ma malin na wałkowaniu wieszać.
Weź zwykłą szklankę, wykrawaj z ciasta okrągłe ciasteczka. Przenieś ciastka na blachę. Wydrąż w nich mniejsze lub większe dziurki i w środek każdej z nich wkładaj łyżeczką odrobinę dżemu (mniam, mniam!).
Piecz ciastka 12-15 minut  w średniej temperaturze dopóki nie urosną i nie nabiorą złocistej barwy. Wyjmij blachę z piekarnika. Najlepiej z użyciem ścierki lub grubej rękawicy, aby paluchów swoich nie poparzyć i ciastek nie upuścić. Gotowe pierniczki przenieś na talerz i posyp cynamonem. Jeśli zdążą wystygnąć zanim je zjecie, przynieście choć jeden do szkoły, aby pochwalić się swoim wyczynem przed koleżeństwem.

Mamy nadzieję, że będzie smakowało. ☻☺☻☺☻☺